Skoro jednak potrzeba snu jest z nami od zawsze, z pewnością musi pełnić jakąś funkcję.
Niektórzy badacze porównują nasz mózg do komputera. Według nich, nawet w trakcie uśpienia mózg – jeden z głównych organów naszego ciała, odpowiadający za wiele funkcji życiowych stale i intensywnie pracuje. Uważa się, że w trakcie snu „oczyszcza” się on z toksyn i zbędnych informacji, które nagromadziły się w nim w ciągu dnia. Taka czynność pozwala mu odpocząć, zresetować i przygotować na przyjęcie informacji następnego dnia.
Sen pomaga skonsolidować pojedyncze informacje, które dostarczyliśmy naszemu mózgowi w trakcie dnia. Wzmacniamy wtedy swoje wspomnienia i powtarzamy fakty, które przydadzą nam się następnego dnia, np. podczas egzaminu. W trakcie snu nasz umysł pracuje jak sito – wzmacnia i zapisuje te informacje, które wydają się być dla niego ważne i wyrzuca z pamięci te, które według niego nie będą nam już potrzebne. Te funkcje nie są już możliwe do uaktywnienia po naszym przebudzeniu.
Sen może także wspierać inne funkcje naszego organizmu. Niektóre dowody wskazują, że głęboki sen może pozwolić organizmowi na uwolnienie hormonów wzrostu i wytworzenie białek biorących udział w naprawie uszkodzonych tkanek. Inne badania sugerują, że odpoczynek w sypialni może być sposobem na zachowanie energii w nocy, czyli wtedy gdy trudno jest podnieść jej poziom dzięki pożywieniu.